piątek, 6 września 2013

Książka Martyny Wojciechowskiej pt. „ Dzieciaki świata „ opowiada historie piątki dzieci, mieszkających w różnych miejscach na ziemi :
Zuzu - sześcioletni pasterz z plemienia Himba w Afryce, który zamiast myć się w wodzie, naciera się drobnym piaskiem, a potem okadza się dymem z domieszką ziół;
Lien - siedmiolatka z zatoki Ha Long w Wietnamie, która może pływać w morzu każdego dnia, bo jej dom stoi na wodzie, może też każdego dnia spod podłogi swojego domu wyciągnąć klatkę, a w niej będą już pływały kraby, krewetki oraz mątwy na obiad
Matina - ośmioletnia dziewczynka z Nepalu, która jest żywą boginią i cały czas jest noszona na rękach, ponieważ jest stopy nie mogą dotknąć ziemi, skaleczyć się ani pobrudzić, ponieważ wtedy straciłaby swoją moc;
Mebratu - dziewięcioletni pucybut z Etiopii, który musi sam zarobić sobie na książki i zeszyty;
Mali – dziewczynka, która chciałaby zostać żyrafą, mieszka w środku tropikalnego lasu w Tajlandii, aby dotrzeć do jej wioski trzeba przepłynąć łodzią albo dotrzeć tam na grzbietach słoni.


Z tej książki można dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy o życiu naszych rówieśników. Niektórzy z nich nigdy nie jedni słodyczy, nie wiedzą co to telewizor, nie umieją czytać ani pisać, a mimo to są radosne i potrafią cieszyć się nawet z kawałka patyczka i gliny. Polecam tę książkę osobom, które chcą dowiedzieć się jak żyją ludzie w innych krajach niż my.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz